leciutkie zaległości mi się zrobiły, jakoś nie było zapału siadania do pisania, a i wątpliwości… Read the postJózeK K. niejedno ma imię.
ech..no i wszystko byłoby dobrze, żeby nie ta waga, która jak stoi w miejscu tak… Read the postOSIEM W SKALI CHUJOZY.
ja wiedziała, że tak będzie, wystarczy raz w niedzielę wpisu nie zrobić i potem cieżko… Read the postŚPIWORKI